Test oparty na pojedyńczej, krótkiej próbce z projektu Asteroids@home. Projekt ten oblicza przestrzenne modele asteroid na podstawie obserwacji odbitego od nich światła i opiera się głównie na obliczeniach zmiennoprzecinkowych. Korzysta więc pełnymi garściami z rozszerzeń wektorowych i posiada aplikacje zarówno korzystające z czystego kodu x86 jak i używające SSE2, SSE3, a nawet AVX.
Bez wykorzystania nowoczesnych instrukcji Celeron 220 okazuje się szybszy o 32% od swojego przodka. Użycie SSE2 powoduje całkowitą deklasację - 227% wzrostu wydajności! Wciąż daleko do 306% z Linx, ale pamiętać należy, że benchmarki często pokazują maksymalną wydajność nieosiągalną w realnym zastosowaniu. Tu przewaga jest całkowicie realna. Co ciekawe aplikacja SSE3 okazało się nieco wolniejsza od SSE2.
Testy rzeczywiste - kompresja, szyfrowanie, wyszukiwanie << >> Pobór prądu i podsumowanie